Gdańsk Chmielna

Wyjątkowe podejście do tradycyjnej kuchni, z prestiżowym widokiem na skarby gdańskiej historii. Rozsmakuj się w klimacie Pierogarni na Wyspie Spichrzów.

4.5

Przepiękne miejsce z pysznym jedzeniem. Urokliwy szklany taras robi wrażenie. Na pewno tu wrócimy nie raz. Polecam wszystkim.
Pierogarnia na 5! Serdecznie polecamy wszystkim to super miejsce!!! Pierogi pyszne, przemiła obsługa, dziękujemy!!!
Nic dodać, nic ująć! Miejsce piękne, przytulne, bardzo klimatyczne, dobra polska muzyka w tle. Obsługa na najwyższym poziomie.
Pierogarnia "Stary Toruń", jej jedzenie i obsługa była jedną z super rzeczy w tym pięknym mieście. Bardzo oryginalne i smaczne menu! Jeśli przyjedziecie do Torunia, musicie tam zjeść!
Duży wybór dań, obsługa bardzo sympatyczna, będę wracać :) wystrój wyjątkowy, miejsc jest sporo a widok z tarasu cudo.

O naszej restauracji

Wędrując zaułkami gdańskiego Głównego Miasta trafiamy nad Motławę. Tu majestatyczna Brama Żuraw spogląda na pobliską marinę i zrewitalizowaną Wyspę Spichrzów, a przechodnie podziwiają czar hanzeatyckiej architektury.

Malowniczy wycinek Gdańska, którego historia sięga czasów średniowiecza: to właśnie sceneria Twojej wizyty w Pierogarni Stary Młyn na Chmielnej 10! Odwiedź nas w stylowej przestrzeni spichlerza Deo, gdzie zabytkowe akcenty z okresu dwudziestolecia międzywojennego łączą się z nowoczesnym komfortem.

Podziwiaj nadbrzeżną panoramę barwnych kamienic Długiego Pobrzeża, obserwuj ruch statków i gwar miasta, ciesząc się tradycyjnym smakiem potraw, przywołujących najsłodsze wspomnienia.

O lokalizacji

Pierwsze spichlerze powstały na Wyspie Spichrzów jeszcze w XIV wieku, gdy rozbudowa infrastruktury portowej Gdańska wymusiła sprawne przechowywanie i transportowanie zasobów. W czasach XV-wiecznego dostatku wybudowano triadę spichlerzy Soli Deo Gloria, które pełniły funkcję magazynów zboża.

W XXI wieku spichlerze Deo i Gloria, które przetrwały pożary i wojny, zyskały nowe oblicze. Liczne restauracje, bary i hotele pozwalają na nowo pisać historię tętniącego życiem brzegu Motławy, gdzie ferwor nadmorskiego handlu zastąpiły wesoły gwar turystów i pogodny relaks w urzekającej scenerii.